Zapewnienia producenta:
Krem BB dostępny jest w jednym kolorze - beżowym, z żółtymi podtonami. Wydaje się dość ciemny, jednak dopasowuje się do skóry. Przynajmniej mojej, nie wiem, czy dla bardzo bladych osób by się nadał.
Konsystencja raczej z tych rzadszych, dobrze się rozprowadza na twarzy zarówno palcami jak i pędzlem, nie powstają smugi. Krem ma przyjemny zapach.
Wydajność dobra - używam tego kremu już jakieś 3 miesiące i jeszcze go trochę mam w tubce, może ok. 1/5.
Jeśli chodzi o działanie, to krem ładnie wyrównuje koloryt skóry. Krycie jest lekkie, ale dla mnie wystarczające, radzi sobie z moimi wągrami na nosie, z cieniami pod oczami też, natomiast na popękane naczynka na płatkach nosa muszę nałożyć korektor. Twarz po użyciu kremu ładniej wygląda, jest promienna. Nie świeci się, faktycznie mogę powiedzieć, że jest lekko zmatowiona, ale ja nie mam problemów ze świeceniem. Z optymalnym nawilżeniem też się zgodzę, ja nie używam na dzień dodatkowych kremów. Plus za to, że krem nie zostawia żadnej tłustej warstwy, po użyciu go twarz jest gładziutka, tak jakbyśmy ją już potraktowały pudrem.
W kremie znajdują się drobinki, które raczej na twarzy są niewidoczne, może dopiero w sztucznym świetle po przyjrzeniu się.
Mały minus za brak filtrów przeciwsłonecznych. Skoro to kosmetyk multifunkcyjny, to jakiś SPF mógłby się tutaj znaleźć.
Efekt na twarzy:
z lewej przed, z prawej po nałożeniu BB kremu |
Podsumowując, mogę polecić ten BB krem osobom, które nie potrzebują dużego krycia. Plusem jest to, że twarz po użyciu jest zmatowiona i gładziutka w dotyku, właściwie nie widać, że coś na niej mamy nałożone. Dodatkowo niska cena - 20 zł za 40 ml. Jeśli lubicie testować drogeryjne kremy BB to ten z Lirene Wam polecam.
Miałam BB kremy z Nivea i Bielendy, teraz chyba kolej na Lirene :)
OdpowiedzUsuńu mnie się nie sprawdził;/
OdpowiedzUsuńWłaśnie się ostatnio nad nim zastanawiałam ale ostatecznie sięgnęłam po BB under20, następnym razem wezmę ten z lirene. Jestem w fazie testowania polskich bb :)
OdpowiedzUsuńna razie mam BB z Soraya i jest niezle, łądnie na buzi wyglada u Ciebei
OdpowiedzUsuńU mnie zupełnie się nie sprawdził! Aż byłam zaskoczona bo czytałam różne opinie, większość pozytywna a u mnie taka klapa.. cóż czasem tak bywa. U innych wszystko fajnie a u nas bubel;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie mam małej próbki by ocenić go
OdpowiedzUsuńmiałam, u mnie się sprawdził, spoko jest!!
OdpowiedzUsuńnawet mam, bo właśnie się kończy:))
UsuńŁadnie wygląda na Twojej buzi, myślałam że jest ciemniejszy na zdjęciu powyżej ale na buzi wygląda naturalnie i subtelnie :)
OdpowiedzUsuńwidać efekt, ładny i naturalny. Podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńMiałam BB Bell i Maybelline, teraz mam również ochotę na ten :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała go wypróbować, bardzo podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę mocne krycie, żeby przysłoniło wszystkie moje przebarwienia..
OdpowiedzUsuńFajnego masz kolczyka :) Pierwsze widzę w takim miejscu :)
a dzięki hehe :) to tragus :)
UsuńU mnie żaden z kremów BB się nie sprawdził na mojej mieszanej skórze, więc i na ten się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńTą sztukę kupiłam w "K&M Delikatesy" w Radości, możesz sobie na ich stronie zobaczyć, gdzie byłoby Ci bliżej :)
UsuńBardzo ładnie prezentuje się na Twojej buzi, ja dopiero się przekonuję do takich kremików :)
OdpowiedzUsuńja długo się utrzymuje na twarzy ??
OdpowiedzUsuńU mnie wytrzymuje cały dzień, jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, żeby jakiś podkład mi się ścierał czy coś ;p
Usuńładnie się wtopił ale nic nie kryje:(oj szkoda bo cena jest naprawdę kusząca
OdpowiedzUsuńna dłoni wygląda na dość mocno ciemny ale na twarzy faktycznie nie jest taki, ja lubię delikatne krycie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z kremem BB, który nie byłby dla mnie za ciemny i za pomarańczowy (bladziochy maja problem) :( Ale jak mówi Azjatycki Cukier, polskie BB to nie BB, więc może te oryginalne - azjatyckie mają większy wachlarz kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńPrzewinęło się przez moją karierę na blogspocie kremów BB, ten dla mnie ma troszkę za słabe krycie. Nawilża całkiem dobrze.
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tym produkcie ;)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że dla mnie zdecydowanie za ciemny :) Ale za to ich BB z Under20 jest super :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że kolor byłby dla mnie zdecydowanie za ciemny. Szkoda, że nie ma choć 2-3 wersji kolorystycznych.
OdpowiedzUsuńNie umiem się przekonać do drogeryjnych bb kremów :(
OdpowiedzUsuńNa zimę dla mnie za ciemny, ale latem może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem BB z Garniera...
OdpowiedzUsuńTen też wydaje się być fajny, chociaż obawiam się o jego kolor bo ja to raczej z bladziochów...