Krem znajduje się w miękkiej tubce stojącej "na głowie". Otwarcie na zatrzask.
Konsystencja kremu jest lekka, raczej z tych rzadszych. Dobrze się rozsmarowuje i szybciutko wchłania.
Producent za wiele nie obiecuje, skóra ma być gładka i aksamitna w dotyku. I z tym muszę się zgodzić, po posmarowaniu dłonie są wygładzone, ale raczej nie jakoś szczególnie nawilżone. Jeśli nie macie problemów z dłońmi, to taki lekki krem powinien się sprawdzić. Plusem jest ładny, słodki zapach, czuć kakao albo gorzką czekoladę, z orzechową nutą. Zapach przez dość długi czas utrzymuje się na dłoniach, z ponad godzinę na pewno.
Jeszcze na początku zimy, kiedy tak naprawdę pogoda nie była zimowa, a temperatura w okolicach 10 stopni to ten krem się dobrze sprawdzał. Jednak kiedy przyszły mrozy, moje dłonie wtedy stają się szorstkie i ten krem niestety na to nie pomaga. To znaczy pomaga chwilowo, ale za jakiś czas znowu muszę smarować. Zostawiłabym go sobie na lato, bo wtedy lubię właśnie takie lekkie kremy, ale jednak zapach jest tu typowo zimowy. Jeśli Yves Rocher wypuści na lato takie same kremy, tylko o jakichś owocowych zapachach, to pewnie się na taki skuszę. Teraz ten pistacjowy stoi mi na biurku i smaruję nim dłonie co jakiś czas, głównie dla zapachu. W tym przypadku dobrze się sprawdza, bo od razu możemy wracać do pracy przy komputerze czy papierach i dodatkowo umilić ją sobie ładnym zapachem.
Skład dla zainteresowanych:
Podsumowując, tak jak wspomniałam, krem jest bardzo lekki i sprawdzi się używany w ciągu dnia, kiedy oczekujemy, żeby szybko się wchłonął i wygładził dłonie. Jeśli szukacie odżywczego kremu na zimę, to tego nie polecam.
ciekawa jestem zapachu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
ju zsam fakt tej czekolady jest dla mnie zachecajacy ;p
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Z pewnością ładnie pachnie :) ale niestety nie sprawdzę go, bo moje dłonie potrzebują mocnego nawilżenia :(
OdpowiedzUsuńgenialnie pachnie. W styczniu kupiłam sobie żel pod prysznic z tej serii.
OdpowiedzUsuńojej,musi być cudowny!
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie kusi
OdpowiedzUsuńMiałam żel o tym zapachu - pachniał cudownie :) Krem bym chętnie wypróbowała, gdyby lepiej nawilżał. Zimą potrzebuję mocnego nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńniestety moje dłonie są bardzo suche i potrzebują czegoś mocniejszego.. ale ten zapach mm już go sobie wyobrażam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jego zapach. Jest cudny :)
OdpowiedzUsuńkusi mnie zapach ale mam strasznie suche dlonie w zimie wiec odpada
OdpowiedzUsuńA mi obecnie bardzo dobrze stosuje się krem, na który wymieniłam się z Tobą. Ale też stosuję go jedynie w domu.
OdpowiedzUsuńKasia! Wygrałaś u mnie rozdanie 30 lakierów, dawaj pisz mi adres na e-mail, bo czekam już 2 dni! :D
OdpowiedzUsuńooo dziękuję za info, już mail poszedł :)
UsuńJa mam zimą takie dłonie że są bardzo wymagające więc pewnie byłby dla mnie za słaby ten krem. Ale dobra opcja tak jak mówisz, gdyby była jakaś edycja letnia :)
OdpowiedzUsuńmieliśmy, ale przy mrozach nie stosowaliśmy... i gdy temp. była niezbyt niska to się sprawdzał, ładnie pachnie:)
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka miała mydło do rąk o tym zapachu, jak dla mnie cudny. Żałuję, że na samym początku się nie skusiłam na nic od nich, a później szybko zniknęły z półek i nigdzie nie mogłam ich znaleźć.
OdpowiedzUsuńTen zapach brzmi kusząco! :)
OdpowiedzUsuńZapach czekolady z pistacją musi być cudowny :D
OdpowiedzUsuńAkurat dziś byłam w YR i powiem szczerze, nie zauważyłam go nigdzie, więc możliwe, że już ich nie ma:) Na mnie z tego co piszesz chyba by nie pomógł, bo moje dłonie z natury potrzebują porządnego nawilżenia... Tak czy inaczej - na lato być może, ale zgadzam się z Tobą, że owocowe zapachy byłyby świetne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię w wolnej chwili na mojego nowego posta, będzie mi miło jeśli zajrzysz :) Ja również zostaję u Ciebie na dłużej, bo bardzo przytulnie u Ciebie, więc obserwuję:)
http://patishome93.blogspot.com/2014/02/yves-rocher-hydra-vegetal-aksamitny.html
Całuję:*
niestety krem nie dla mnie....
OdpowiedzUsuńmocne nawilżenie to podstawa...
Od kiedy pojawiły się te kosmetyki jestem bardzo ciekawa jak pachną :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie jego zapach :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa jak pachnie, bo chyba nie do końca słodko :>
OdpowiedzUsuńCo do lakieru to chyba 3 warstwy tam mam :)
O zapach kusi:)
OdpowiedzUsuńNo szkoda,że zbytnio nie odżywia,ale na pewno ślicznie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńNawet jeśli nie sprawdza się na suche dłonie, to jednak dla samego zapachu aż chce się go używać!
OdpowiedzUsuńMam na jego temat podobne zdanie, na wielkie mrozy niestety się średnio nadaje :(
OdpowiedzUsuń