Dziś opiszę Wam odżywkę do rzęs z Eveline. Kupiłam ją już dawno temu w Biedronce, ale zaczęłam używać ponad 2 miesiące temu.
Według producenta, serum ma zapobiegać wypadaniu rzęs podczas demakijażu, nawilżać, rewitalizować i stymulować wzrost rzęs oraz uelastyczniać i odżywiać rzęsy.
Ja mogę się zgodzić jedynie z tym pierwszym, faktycznie podczas używania tego serum wypadła mi może tylko jedna rzęsa, ale w sumie nigdy nie miałam z tym jakiegoś problemu.
Szczoteczka jest silikonowa, z krótkimi wypustkami, jak dla mnie bardzo wygodna:
Odżywki używam codziennie rano i wieczorem od dwóch miesięcy. Odżywka jest biała, więc dobrze widać ile produktu nałożyłyśmy na rzęsy. Ładnie wydłuża i rozdziela rzęsy, najlepiej sprawdza się jako baza pod tusz. Po nałożeniu wystarczy chwilkę poczekać aż odżywka nieco się wchłonie i nałożyć tusz. Wtedy ja uzyskuję trochę dłuższe rzęsy niż samym tuszem, ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, który by mnie zachęcił do ponownego zakupu.
A teraz czas na efekty, a właściwie ich brak, po dwóch miesiącach używania odżywki:
Czy coś widzicie? Jak dla mnie efekt zerowy. Odżywka na pewno nie stymuluje wzrostu rzęs, przez 2 miesiące nie zauważyłam żadnych zmian. Poużywam do końca miesiąca, a od kwietnia zaczynam kurację z 4 Long Lashes i mam nadzieję na jakieś efekty.
Skład:
Podsumowując, odżywka sprawdza się jedynie jako baza pod tusz. Gdyby nie to, to byłaby bubelkiem. Dobrze, że chociaż jest tania, jeśli szukacie bazy to możecie się na nią skusić. Ale jeśli chcecie uzyskać jakieś konkretne efekty na rzęsach to nie polecam.
Faktycznie efekty w ogóle nie widac, ja stosuje olejek rycynowy i jestem zadowolona po pierwsze moje rzęsy nie wypadają a zawsze miałam z tym problemy stały sie gęstsze i dłuższe niestety olejek ich nie przyciemnił :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś wypróbuję ten olejek :) po jakim czasie zauważyłaś efekty?
UsuńMam ja ale nic mi nie odżywia faktycznie, ale uwielbiam ją jako bazę pod tusz.
OdpowiedzUsuńPięknie wtedy mi wydłuża rzęsy.
Chyba jeszcze nie czytałam pozytywnej opinii na temat tej odżywki. Niestety jej działanie ogranicza się do tworzenia całkiem dobrej bazy pod tusz :(
OdpowiedzUsuńJako baza pod tusz jest rewelacyjna. Wydłużała mi rzęsy aż byłam w szoku ale wartości odżywczych nie ma żadnych:( również po ok. 3 miesiacach pożegnałam się z nią z powodu braku jakichkolwiek efektów.
OdpowiedzUsuńefektów nie widać żadnyych ;( :)
OdpowiedzUsuńTeż mam i używam czasem jako bazy - w tym celu sprawdza się dobrze. Też myślę nad 4 long lashes tylko nie wiem, czy starczy mi zapału, żeby regularnie stosować ;)
OdpowiedzUsuńniestety żadnych efektów nie widać, strasznie słaba jest ta baza:((( miałam i oddałam
OdpowiedzUsuńKup sobie odżywkę z pędzelkiem jak eyeliner, którą nakłada się wzdłuż linii rzęs :) W takie które nakłada się jak tusz jakoś nie wierzę :/ O rzęsę trzeba dbać już w cebulce :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, efekt niestety zerowy. Już lepiej mogłaś używać olej rycynowy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie efekt zerowy, szkoda :(
OdpowiedzUsuńNie widzę różnicy ;/
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
dobrze wiedziec, na pewno nie kupie
OdpowiedzUsuńno efektu zero a myślałam że jakaś fajna będzie
OdpowiedzUsuńużywam jej od jakiegoś czasu i również żadnych efektów nie zauważyłam :(
OdpowiedzUsuńUżywałam przez jakiś czas i u mnie rzęsy były ładnie nawilżone i wzmocnione :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście efekty raczej marne...ja odżywek do rzęs nie potrzebuję, mam naturalnie długie :D
OdpowiedzUsuńNo szczerze mówiąc nie widzę żadnych efektów:/
OdpowiedzUsuńrzeczywiście efekty znikome, też zamierzam kurację long4lashes :)
OdpowiedzUsuńnie ma rżnicy ale i tak zazdroszczę Ci rzęs, są nieprzeciętnie długie.
OdpowiedzUsuńróżnicy
UsuńHmm, faktycznie nic się nie zmieniło, dobrze że cena nie jest wysoka, mała strata ;)
OdpowiedzUsuńJa używałam kiedyś takiego "cudu" z ArtDeco też nic nie dało:):)
OdpowiedzUsuńPolecam olejek rycynowy, działa:)
OdpowiedzUsuńKolejne pieniążki zaoszczędzone...
OdpowiedzUsuńLubię szczere i solidne recenje...
Mnie się wydaje, że rzęsy nieco się zagęściły :)
OdpowiedzUsuń