Dziś pokażę Wam lakier z Avonu z kolekcji Gel Finish. Pierwszy raz widziałam lakiery z tej serii na blogu Joanny i wybrałam sobie 3 kolory, które najbardziej mi się spodobały. Dziś pokażę Wam jeden z nich - Royal Vendetta.
Ja jako fanka niebieskości nie mogłam go nie kupić, szczególnie, że podobnego odcienia raczej w swojej kolekcji nie miałam. Według Joanny to błękit królewski, ja bym powiedziała, że ma w sobie też coś z błękitu paryskiego, ale ogólnie prościej ujmując niech będzie chabrowy. :)
Pędzelek typowy dla lakierów Avonu, szerszy, równo ścięty.
Konsystencja w sam raz, chociaż może ciut w stronę gęstszej niż rzadszej.
Konsystencja w sam raz, chociaż może ciut w stronę gęstszej niż rzadszej.
Do pełnego krycia potrzebne są 2 warstwy i radzę nakładać cienkie, ponieważ tam gdzie dałam grubiej to niestety pojawiły się drobne pęcherzyki powietrza, na szczęście widoczne tylko z bliska po mocnym przyjrzeniu się.
Lakier bardzo ładnie błyszczy, faktycznie wykończenie można nazwać żelowym. Specjalnie nie nakładałam top coatu, żeby potem Wam pokazać jak sam lakier się prezentuje. Niestety wysychanie nie należy do szybkich. Po ok. 20 minutach sprawdziłam dotykając palcem i jeszcze został ślad, a po kolejnych 20 minutach (czyli w sumie ok. 40 minut od pomalowania) położyłam się spać i rano niestety obudziłam się z odgniotami z pościeli.
Lakier bardzo ładnie błyszczy, faktycznie wykończenie można nazwać żelowym. Specjalnie nie nakładałam top coatu, żeby potem Wam pokazać jak sam lakier się prezentuje. Niestety wysychanie nie należy do szybkich. Po ok. 20 minutach sprawdziłam dotykając palcem i jeszcze został ślad, a po kolejnych 20 minutach (czyli w sumie ok. 40 minut od pomalowania) położyłam się spać i rano niestety obudziłam się z odgniotami z pościeli.
Powyższe zdjęcia bez topu, co by Wam zaprezentować połysk, ale odciski nieco psują efekt.
Kolejne zdjęcia już po nałożeniu Poshe, który ładnie całość ujednolicił.
Jeszcze dwa zdjęcia z instagrama:
tutaj również ten sam lakier na paznokciach u stóp |
Po kilku dniach postanowiłam dodać "marynarskie" zdobienie, do którego zainspirowała mnie ewlyn.
I jak Wam się podoba ten lakier? Według mnie kolor jest piękny!
Kobalt jak nic :D
OdpowiedzUsuńFajny kolorek, chociaż mi trudno przyzwyczaić się do niebieskiego koloru na paznokciach...
OdpowiedzUsuńŁadny jest, tylko te wgniecenia mnie nie zachęcają, ale mam tak z każdym lakierem...
OdpowiedzUsuńja praktycznie zawsze używam wysuszaczy więc to nie problem, tylko teraz chciałam przetestować czy faktycznie szybko wysycha, a tu jednak nie ;p
UsuńPiękny kolor, piękny :) Szczególnie na stopach ładnie się prezentuje (buciki tez ładne :p )
OdpowiedzUsuńA jakie pozostałe 2 wybrałaś?
hehe dzięki :P
Usuńjeszcze kupiłam Fabolous (o nim już niedługo post) i Orange Crush
Oba ładne :) ale Fabolous jest taki jak nazwa wskazuje :p
UsuńMam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńw ogóle lakiery z tej serii są dla mnie super
przy pierwszej warstwie widać drobne odciski ale już z drugą wygląda perfekcyjnie
OdpowiedzUsuńodciski były przed nałożeniem top coatu
UsuńMam z tej serii dwa kolory i oba bardzo szybko schną i trzymają się długo. Ten kolor też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńkurcze a mój nie schnie szybko :(
UsuńMoim zdaniem genialnie się błyszczą te lakiery! <3
OdpowiedzUsuńpiękny kolor :) dziwne, że tak długo schnie, lakiery Avonu mi takich problemów nigdy nie stwarzają ;/
OdpowiedzUsuńja ogólnie bardzo lubię lakiery Avonu, ale zawsze używam przyspieszaczy wysychania :)
Usuńśliczne paznokcie, a kolorek bardzo ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńLubię niebieski kolor, ale na paznokciach mi jakoś nie podchodzi...No chyba że piaski :)
OdpowiedzUsuńKolor idealny, dokładnie takiego szukam, super! Pozdrawiam, Bogna http://akantbiz.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny. Taki marynarski. Super współgra w tych paseczkach
OdpowiedzUsuńJest przepiękny, a pomysł z dodatkiem białego - genialny! ;)
OdpowiedzUsuńgenialny kolorek ;) a marynarskie wzorki pasują idealnie do niego ;)
OdpowiedzUsuńMam i uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten kolor ;)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJeden z moich ulubionych kolorów na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńMogłoby być tak cudownie, gdyby szybciej wysychał na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńmimo to kolor piękny
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńKolor śliczny i jak widać wysuszacz w przypadku tych lakierów jest konieczny :)
OdpowiedzUsuńAle ładny odcień :D Niestety, mi nie po drodze z kosmetykami Avonu, a szkoda, niektóre nowości kuszą niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńZ tymi paskami świetne ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek, lubię takie odcienie niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńSuch a gorgeous blue colour <3
OdpowiedzUsuńteż jestem ogromną fanką niebieskości :D kolor jest cudny!
OdpowiedzUsuńbardzo fajny odcien :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek i urocze paseczki :)
OdpowiedzUsuńpaznokcie wyglądają bardzo ładnie;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten odcień ;)
OdpowiedzUsuńKocham niebieskości! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten lakier!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Ja mam taki brudny, strumień bordowy różowy
OdpowiedzUsuńte paski wyglądają uroczo :D marynarsko
OdpowiedzUsuńPasiaste wyglądają zajebiscie !
OdpowiedzUsuńbardzo ładny niebieski, lubie takie :D a z Aonu to nie miałam jeszcze lakieru
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor :))
OdpowiedzUsuńświetna nazwa, piękny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ten kolor, też go zamówiłam :D Jak dla mnie bardzo udana seria, mam z niej jeszcze dwa czerwone, różowy i pomarańczowy, a niedługo dojdzie też ten marine blue ;) nie zauważyłam żeby długo schły, ale zawsze nakładam wysuszacz...
OdpowiedzUsuńostatnio się przekonałam do takich odcieni : )
OdpowiedzUsuńW pierwszym momencie jak zobaczyłam kolor to tak średnio, ale z paseczkami jest genialnie :)
OdpowiedzUsuńKolorek faktycznie obłędny, ale lubię takie u kogoś, nie na sobie :) Najpiękniej wyszedł na tym zdjęciu, gdzie trzymasz włosy :)
OdpowiedzUsuńBoski kolorek!! Mój ulubiony :) szkoda tylko, że słabo schnie:(
OdpowiedzUsuń