środa, 17 września 2014

Avene, Cleanance Expert, emulsja przeciw niedoskonałościom

Pamiętacie moją relację z czerwcowej konferencji Avene? Został nam wtedy przedstawiony nowy produkt, "koń trojański", który od września pojawił się w sklepach. Ja go używam już ponad 2 miesiące, więc zapraszam na recenzję.



Emulsja Cleanance Expert przeznaczona jest do umiarkowanego stadium trądziku, na krostki i zaskórniki. Ja co prawda nie mam tłustej cery, ale za to mam zaskórniki (czarne kropki) na nosie, więc liczyłam, że emulsja je zmniejszy.

Emulsja znajduje się w miękkiej tubce, łatwo wycisnąć odpowiednią ilość produktu poprzez niewielki dziubek.


Konsystencja produktu jest lekka, łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania. Emulsja nadaje się pod makijaż, praktycznie od razu możemy przystąpić do nakładania podkładu.


Ja oprócz na nos, stosowałam emulsję także na czoło i brodę, gdzie czasem się zdarza, że mi wyskoczy jakaś "niespodzianka". Czy coś zdziałała? Otóż niestety nie. Nie zmniejszyła ilości zaskórników - jak były tak są nadal. Nie zauważyłam także, aby wpływała na szybsze gojenie zmian.

Skład dla zainteresowanych:


Podsumowując, u mnie ten "koń trojański" niestety się nie sprawdził. Nie zmniejszył zaskórników, a głównie na to liczyłam. Może u osób z cerą tłustą by coś lepiej zdziałał, chociażby pomagając redukować sebum - polecam przeczytać recenzję Innookiej.

22 komentarze:

  1. A zauważyłaś u siebie mniejsze przetłuszczanie się skóry i zmniejszenie porów? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ja i tak nie mam z tym problemów, więc trudno mi powiedzieć...

      Usuń
  2. Szkoda, że sie nie sprawdził :( ja cery tłustej nie mam, ale tak jak Ty posiadam za to zaskórniki :( coś dobrego by się na nie przydało...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na szczęście nigdy nie miałam problemów z trądzikiem

    OdpowiedzUsuń
  4. To słabo, po dwóch miesiącach jakikolwiek efekt powinno być widać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię produkty Avene, ponieważ zawsze się u mnie sprawdzały. Tego nie znam, ale widzę, że u mnie może zadziałać lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mam tłustej więc pewnie u mnie też okazałby się nietrafny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam jeden krem z Avene i niestety nie jest dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że nie usuwa zaskórników..

    OdpowiedzUsuń
  10. To szkoda, że się nie sprawdził :/ Akurat z tej serii Avene nie miałam żadnego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nie poznałam osoby której coś z tych kosmetyków by się sprawdziło ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. teraz bardzo dużo chlebnych opinii czytam o effaclar duo +. miałam podstawową wersję bez plusa, która mnie nie zachwyciła ale mam cheę na ich nowość.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że nie sprawdził się u Ciebie, czytałam o nim same fajne recenzje :) U mnie, ze względu na rozszerzone pory i nadmierną ilość sebum pewnie zadziałaby, ciekawa jestem, wypróbuję go za jakiś czas, na razie mam swoich sprzymierzeńców z La Roche-Posay i Biodermy - działają świetnie, więc nie mam na co narzekać, przynajmniej na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. u mnie różnie z tym, nieraz cos sie pojawi na buzi ;) ciekawa jestem jakby u mnie sie sprawdził,

    OdpowiedzUsuń
  15. nie mialam ale czuje ze u mnie tez by sie ne sprawdzil :)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  16. Miałam próbkę, ale również nie widzę efektów..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na pewno odwiedzę Twojego bloga, jeśli coś skrobniesz :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...