Dla każdej z nas przygotowane zostały imienne przypinki.
Spotkanie odbyło się w restauracji Na Brackiej. Przydzielono nam bardzo fajnego kelnera, którego ochrzciłyśmy Alejandro. :D
Na początek Michałosia sprezentowała nam tradycyjnego goździka i rajstopy (nawet torebka jest z Pewexu!).
Na stole czekały na nas torby z upominkami od Revitalash - odżywką do rzęs oraz korektorem. Mnie dodatkowo udało się wylosować bazę pod tusz.
Mika i ja :) |
Jeśli chcecie poczytać o poradach, które usłyszałyśmy podczas spotkania to zapraszam do nuneczki, która wszystko to ładnie zebrała - KLIK.
Nuneczka też jako pierwsza zgłosiła się do testowania kohlu.
Po prezentacji nastał czas na obiad. Ja zamówiłam sobie spaghetti brocoli, które okazało się bardzo dobre. Tak jak teraz patrzę na to zdjęcie, to zjadłabym jeszcze raz :)
A na deser od restauracji dostałyśmy przepyszny sernik! Ja jako miłośniczka serników byłam zachwycona ;)
Po obiedzie z prezentacją przybyły Panie z firmy NUXE.
Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ wiele czytałam o ich olejkach, a teraz mogłyśmy sobie wszystko wymacać. Mają śliczne zapachy! Widocznie wielu osobom ten zapach się podoba, ponieważ firma wprowadziła mgiełkę do ciała. To nowość, która w Polsce pojawi się dopiero za rok, a my miałyśmy okazję się wypsikać. :)
Po prezentacjach odbyła się loteria, podczas której zbierałyśmy pieniądze na Fundację Kwiat Kobiecości. Udało nam się uzbierać aż 490 zł!
Wspólne zdjęcie obowiązkowo musiało być:
A na koniec jeszcze pokażę Wam, jakie dostałyśmy upominki:
Firmy które ufundowały upominki:
Upominki na loterię przekazały firmy: