Dziś opiszę Wam lakier do paznokci firmy Nails Inc. dający lateksowy efekt.
Pędzelek klasyczny, cienki, równo ścięty.
Konsystencja lakieru w sam raz, aczkolwiek szybko zasycha i gęstnieje więc trzeba szybko malować.
2 warstwy potrzebne są do pełnego krycia. Pierwsza trochę smuży, ale druga wszystko ładnie wyrównuje. Wydaje mi się, że lakier może podkreślać nierówności płytki, dlatego warto pod spód nałożyć bazę - w moim przypadku to mineralna baza wygładzająca z Paese.
Jak już wspomniałam lakier szybko wysycha (ok. 10 minut) i szybko matowieje, dając ten "lateksowy" efekt. Chociaż jak dla mnie to zwykły mat.
Kolor to jasny, pastelowy, rozbielony róż. Wiecie, że ja raczej nie przepadam za takimi jasnymi kolorami, to o dziwo takie paznokcie mi się dobrze nosiło, chociaż może to zasługa złotych ćwieków? Jednak uważam, że fajniej by ten kolor wyglądał latem na opalonych dłoniach, byłby wtedy większy kontrast. I w ogóle całość mi się trochę ślubnie kojarzyła. :)
A przechodząc do ćwieków - pochodzą ze sklepu Born Pretty Store. W zestawie otrzymałam 12 ćwieków (w opisie produktu jest napisane, że 10 sztuk ma zestaw).
Są okrągłe, złote i dość spore - mają 3 mm. Wytłoczony na wierzchu mają taki wzorek, który kojarzy mi się z blachą ryflowaną.
Nakładałam je na mokry lakier i nie zabezpieczałam topem, aby nie utracić lateksowego efektu lakieru bazowego. Co niestety okazało się błędem. Następnego dnia odpadły mi 2 ćwieki (dobrze, że wcześniej zrobiłam kilka zdjęć), po jakimś czasie kolejne 3. Trochę się zdenerwowałam, bo nie miałam większej ilości takich samych ćwieków - mogliby dawać więcej w zestawie! - więc musiałam przeszukać swoje zbiory. Nie znalazłam nic takiej wielkości, więc postanowiłam użyć mniejszych złotych ćwieków z kkcenterhk i nałożyć po 4 sztuki na paznokieć. Naklejałam je na kroplę topu i zabezpieczyłam grubą warstwą (Bell Top shiny).
Taki nabłyszczony lakier też ładnie się prezentował. Ale oczywiście co potem się stało? Z jednego paznokcia znów mi odpadły ćwieki - tym razem przy zapinaniu spodni. No wybaczcie, ale wkurw totalny. Znowu musiałam je nakleić (akurat znalazłam na podłodze jeden duży ćwiek) i znowu zabezpieczyłam topem.
Jednak miałam ochotę na matowe paznokcie, więc później na wierzch jeszcze warstwa matującego topu z Golden Rose. Po tym lakier wyglądał prawie tak jak na początku.
Nie wiem, czy to wina tylu warstw czy samego lakieru, ale po trzecim dniu noszenia pojawiło się już kilka odprysków, próbowałam je "załatać", ale potem już było tylko gorzej.
A Wy co sądzicie o tym lateksowym lakierze? Podoba Wam się taki kolor? A może wolicie błyszczącą wersję? I jak Wam się podobają duże ćwieki?
bardzo ładny kolor!
OdpowiedzUsuń______________________
beuty makeup on
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
kolor jest piękny:) z ćwiekami wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńkolorek jest mega, kocham takie landryneczki :) ale ćwieki jak dla mnie są przegięte pod względem rozmiarów :D tak połowę mniejsze byłyby ok :)
OdpowiedzUsuńAle ma piękny kolorek pudrowego różu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne <3
OdpowiedzUsuńJak dziewczęco i słodko! :)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to jest że mi się tak podoba połączenie pastelowego różu ze złotem
OdpowiedzUsuńMi się jakoś nie widzi ten kolorek.
OdpowiedzUsuńboski jest kolor tego lakieru, a ćwieki bardzo mu pasują :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt ;))
OdpowiedzUsuńŁadny kolor choć na moich paznokciach akurat takie barwy średnio się prezentują.
OdpowiedzUsuńKolor jest fajny, choć takie noszę raczej rzadko. Wg mnie schnięcie jest na mat, a z ćwiekami bardzo fajnie, nie ślubnie, a ostrzej :)
OdpowiedzUsuńlakier przesłodki :) lubię te ćwieki wyglądające jak łebki od gwoździ
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory ;)
OdpowiedzUsuńpiękne, śliczny kolorek, a złoty dodatek idealnie pasuje :) do mnie bardziej przemawia wersja z połyskiem :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się połączenie rozbielonego różu ze złotem :)
OdpowiedzUsuńDużych ćwieków nie lubię, wolę delikatne :) Lakier bazowy ma przepiękny kolor, zachwycam się!
OdpowiedzUsuńA mi coś nie pasuje... Lakier sam w sobie ciekawy, ale nie wiem, czy zdecydowałabym się na takie wykończenie przy takim kolorze ;)
OdpowiedzUsuńW macie całość wygląda jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńDuże ćwieki fajnie wyglądaja na paznokciach, ale u mnie tylko na chwilę , bo zaraz mi odpadają ;) musiałabym chyba nic nie robić ;) ostatnio polubiłam się z takimi jasnymi kolorkami więc jestem na tak; podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńwersja z połyskiem podoba mi się bardziej, bardzo estetyczne paznokcie, ładny kolor
OdpowiedzUsuńobydwie wersje bardzo mi się podobają, bo uwielbiam taki delikatny róż na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńcuddowny kolorek
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie :) Ćwieki idealnie tutaj pasują, przełamują ten słodki wygląd ;)
OdpowiedzUsuńgeneralnie nie przepadam za złotymi dodatkami, ale przy takiej bazie wyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuńŁadny cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńDla mnie takie ćwieki byłyby za duże. Nie wytrzymałyby długo, bo wciąż bym przy nich majstrowała. Wolę mniejsze. Za to dzięki ćwiekom paznokcie nie były zbyt cukierkowe.
OdpowiedzUsuńAle świetny kolorek ! :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda;)
OdpowiedzUsuńqué chulas! me han gustado mucho ^^
OdpowiedzUsuńthe rosé gold studs work SO well with the pink polish. supercute <3
OdpowiedzUsuńLG Psychopüppi
Nie jest brzydki, ale jakoś mego serca nie skradł :(
OdpowiedzUsuńKolor śliczny i wykończenie moim zdaniem też ciekawe
OdpowiedzUsuń