Dziś pokażę Wam żółty piasek od Lovely. Jak tylko zobaczyłam go na Waszych blogach wiedziałam, że muszę go sobie kupić.
Kolor, jak widać to żółta baza z drobinkami.
Pędzelek średniej grubości, równo ścięty. Konsystencja ani za rzadka ani za gęsta.
Myślę, że do pełnego krycia potrzebne są 3 warstwy, jednak ja mam na paznokciach dwie i uważam, że też jest w porządku, co prawda pod słońce prześwitują końcówki, ale mnie to nie przeszkadza.
Wysychanie szybkie, ale chyba nieco wolniejsze niż w przypadków piasków P2 (
klik klik).
Po wyschnięciu zostaje chropowata faktura, która w niczym
to nie przeszkadza, nie zahacza o ubrania ani nic podobnego.
Najpierw tym lakierem pomalowałam sobie paznokcie u stóp, efekt bardzo mi się spodobał, dlatego też zaraz potem wylądował na paznokciach u rąk.
Trwałość bardzo dobra - na paznokciach u rąk miałam go tydzień i nie zauważyłam nawet startych końcówek, a na paznokciach u stóp dwa tygodnie bez żadnych uszczerbków, potem zmyłam.
A jeśli chodzi o zmywanie, to jest tu trochę trudniej niż przy zwykłych,
kremowych lakierach, bo brokat zostaje na paznokciach (i nie tylko -
przemieszcza się na całe palce). Ale i tak jest łatwiej niż przy typowych brokatowych lakierach -
obędzie się bez metody foliowej, wystarczy tylko dłużej przytrzymać namoczony w zmywaczu wacik i potem kilka razy mocno potrzeć. A jeśli jakieś drobinki zostaną nam na palcach, to po umyciu rąk wodą z mydłem wszystko ładnie schodzi.
 |
w słońcu |
I jak Wam się podoba taki żółty piasek?
Ja uważam, że jest idealny na lato.