Dziś pokażę Wam ostatni holograficzny lakier z kolekcji PZN, mianowicie Pyrkę. Jeżyce mogliście zobaczyć TUTAJ, a Maltankę i Bamberkę TUTAJ.
Pędzelek klasyczny, cienki, równo ścięty. Konsystencja raczej z tych gęstszych, ale rzadsza niż w przypadku Jeżyc.
Jedna warstwa już bardzo dobrze kryje, jednak w kilku miejscach widziałam prześwity, dlatego dołożyłam drugą cieńszą. Gdzieniegdzie pojawiły mi się ślady po pociągnięciu pędzelka, ale i tak dołożyłam jeszcze wysuszacza Sally Hansen Insta-Dri, który całość ujednolicił i dodatkowo nabłyszczył.
Podczas malowania i jeszcze jakiś czas później lakier pachnie tak owocowo-landrynkowo.
Trwałość kiepska, na drugi dzień zauważyłam lekko starte końcówki, a potem odpryski na dwóch paznokciach. Kiedy na jednym paznokciu podważyłam lakier to odszedł mi płatem (jak dawno czegoś takiego nie zaobserwowałam!). A jako, że nie miałam czasu zmywać wszystkich paznokci i malować od nowa to po prostu go domalowałam. Następnego dnia na innym paznokciu pojawił się kolejny duży odprysk, a wieczorem podczas kąpieli znów lakier odszedł płatem.
Zdjęcia robiłam wykorzystując żarówkę dającą efekt światła dziennego, o której wspominałam na FB. Dzięki temu wyglądają jak robione w mocnym słońcu, wydobywając tym samym efekt holo z lakieru. Normalnie w zwykłym świetle dziennym, lekko zachmurzonym, lakier wygląda jak by był po prostu z dodatkiem srebrnych drobinek (tak jak na poniższym zdjęciu). Ale i tak mi się podoba, taka czekoladka.
Podsumowując, przyjemnie mi się ten lakier nosiło, lubię swoje paznokcie w ciemnych kolorach. :) W ogóle uważam te lakiery CA za bardzo udane (tylko trwałość mogłyby mieć lepszą), a najbardziej mi się spodobały Bamberka i Maltanka.
te drobinki są najpiękniejsze w Color Alike :) mało nachalne, dodające uroku ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kuszą te lakiery :)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńW promieniach słońca wyglada prześlicznie :D
OdpowiedzUsuńto nie słońce, tylko specjalna żarówka :)
UsuńA faktycznie to ta gigantyczna żarówka :D Świetne zdjęcia - chyba też muszę o czymś pomyśleć bo teraz zdjęcia robię przy lampce stołowej :D
Usuńszkoda, ze trwałość słaba, kolor całkiem fajny
OdpowiedzUsuńKolor ponadprzeciętny, bardzo mi się podoba, szkoda, że mało trwały
OdpowiedzUsuńJeden z najładniejszych holosiów jakie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie lubię brązów na paznokciach, nie porywają mnie ;) Ale ten holoś ma swój urok, i myślę że kiedyś do mnie trafi ;D Ale dziwnie, że tak odpadał! Holo mają to do siebie że się ścierają, ale żeby aż tak? Może masz jakieś paznokciowe problemy?
OdpowiedzUsuńPaznokciowe to raczej nie, nie mam problemów, inne lakiery się dobrze trzymają :)
UsuńLubię takei nieokreślone kolory :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te holosie CA.
OdpowiedzUsuńHolosie od CA są super, ale ten podoba mi się najmniej :)
OdpowiedzUsuńu mnie holo płatami schodzą tylko po użyciu wodnej bazy, może jakiś felerny Ci się trafił?
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor:) ja osobiście myślę cały czas nad bamberką :)
OdpowiedzUsuńŚwietny lakier
OdpowiedzUsuńwygląda ładnie, choć to nie mój kolor ;-)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńekstra! strasznie ciekawy kolor, ciężki do zdefiniowania ;) i do tego holo <3
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten kolorek! Szalenie mi się podoba..i zdjęcie pędzelka z konsystencją świetne :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się to spodobało! Lubię holo, nawet obecnie mam na sobie, słońce które się dziś pojawiło zachęciło mnie do strzelenia sobie holosia, a niech się mieni.. ;)
Usuńswietne pazurki! / u mnie konkurs, zapraszam!
OdpowiedzUsuńLooks gorgeous! <3
OdpowiedzUsuńU mnie te lakiery też nie są zbyt trwałe, ale ta holo seria była tak kusząca, że też się skusiłam na kilka kolorów :D Właśnie czekam na moją Pyrkę, mam nadzieję, że w końcu do mnie dotrze!
OdpowiedzUsuńHow cute looks this nail polish
OdpowiedzUsuńładny :) i chyba nawet go ostatnio kupiłam..
OdpowiedzUsuń