środa, 11 czerwca 2014

Receptury Babuszki Agafii, drożdżowa maska na porost włosów

Dziś opiszę Wam drożdżowa maskę Babuszki Agafii, która jest dość popularna wśród włosomaniaczek. Ja czytałam o niej dużo, sporo pozytywnych opinii, ale znalazły się też i te negatywne. Postanowiłam sprawdzić, czy faktycznie się sprawdzi jeśli chodzi o porost włosów.


Maska znajduje się w plastikowym, okręcanym słoiku. Napisy na nim są po rosyjsku, ale pewnie jeśli kupicie gdzieś w polskim sklepie internetowym to będzie naklejka z polskim opisem (ja kupiłam tę maskę w Gruzji, więc miałam po gruzińsku).

Po odkręceniu słoika mamy dodatkową, plastikową zaślepkę.


Zapach maski jest całkiem przyjemny, ale spodziewałam się czegoś lepszego, czytając tyle zachwytów nad tym niby "budyniem waniliowym". Jak dla mnie aż tak dobrze nie pachnie, czuję tu bardziej kremowe nuty (czekajcie, pójdę sprawdzić - niuch niuch) - tak, zdecydowanie kremowo słodkie, nieco mydlane.


Maska ma dość rzadką konsystencję, trzeba uważać przy nakładaniu, bo może nam uciec z dłoni. Jednak na włosach dobrze się rozprowadza, mam nawet wrażenie, że włosy ją "piją", przez co nakładam więcej niż zazwyczaj, co znowu wpływa na gorszą wydajność. Maska starczyła mi chyba na 12 użyć.

Maskę stosowałam 2 razy w tygodniu przez miesiąc, na mokre włosy po umyciu szamponem, zarówno na długość jak i skórę głowy, lekko wmasowując. Trzymałam około 10 minut.
Maska nie wzmaga przetłuszczania. Włosy po użyciu są miękkie, gładkie, błyszczące, jak po dobrej odżywce. Czyli jeśli chodzi o długość włosów to tu efekt jest bardzo dobry.
A co ze skórą głowy i porostem włosów?
Wcześniej dokonałam pomiarów i zrobiłam zdjęcia włosów.

z lewej włosy na dzień 28.04., z prawej 27.05.

Długość włosów na dzień 28.04. - 75 cm
Długość włosów na dzień 27.05. - 78 cm

Oczywiście na zdjęciach różnicy nie widać (a specjalnie założyłam tę samą koszulę, ale pewnie inaczej się ułożyła :/), ale włosy przez miesiąc urosły mi o 3 cm. Czy to dużo? Wydaje się sporo, ale nigdy wcześniej nie mierzyłam i nie wiem, ile by urosły bez maski. Muszę to sprawdzić i wtedy edytuję recenzję.
Niestety nie zauważyłam żadnych nowych "baby hair", ale z drugiej strony już wcześniej miałam małe włoski przy czole, które teraz się wydłużyły.

Edit: Bez używania maski włosy mi rosną tylko o 1 cm miesięcznie. Więc wow! 3 razy więcej dzięki maseczce!

Skład dla zainteresowanych:


Podsumowując, maska się u mnie bardzo dobrze sprawdzała. Włosy po użyciu prezentowały się bardzo ładnie, były przyjemne w dotyku. Cieszę się, że mam jeszcze jedną maskę w zapasie. Pewnie wypróbuję nakładanie przed myciem włosów, może będą inne efekty.

A Wy możecie taką samą maskę wygrać w moim rozdaniu - KLIK.

30 komentarzy:

  1. Ja na szczęście nic na porost włosów nie muszę używać. Moje włosy same rosną jak szalone ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przy swojej długości tego nie widzę i zawsze mi się wydaje, że w ogóle nie rosną ;)

      Usuń
  2. Ja też nie ;D i sama maska mnie nie zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje coś nie chcą rosnąć i są cieniutkie,więc może spróbuję...

    OdpowiedzUsuń
  4. też ja mam i nie chce się skonczyć jest bardzo wydajna mimo tego, że używam jej baaaaaaaaaaardzo duuużo, świetnie się układają po nie jwłosy i co na iwelki plus nie przetłuszcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz Ty na swoje krótkie włosy na pewno zużywasz mniej niż ja ;p

      Usuń
  5. Nigdy nie stosowałam, bo w sumie nie noszę długich włosów raczej ;) wolę jak wolniej rosną , bo nie muszę tak często do fryzjera biegać ;) hihi

    OdpowiedzUsuń
  6. Niee podoba mi się ta rzadka konsystencja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dość przyjemna widzę :)

    Zapraszam do siebie i do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz pięne włosy :) A co do maski to ta konsystencja mnie trochę zniechęca ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) a ta konsystencja wcale nie jest taka zła jak się wydaje ;p

      Usuń
  9. Ciekawi mnie ta maska już od dłuższego czasu. Kiedyś na pewno się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam i pokochalam i na pewno do niej wrócę : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Ogromnie kusi mnie jej zapach i dobre efekty, ale ta rzadka konsystencja odrobinę ostudza entuzjazm :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawy produkt ja teraz przestałam na jakiś czas używać odżywek :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie tą maską, zwłaszcza że z rosyjskimi produktami jeżeli chodzi o włosy mam przeważnie dobre doświadczenia (choć jeden wywołał łupież ale mniejsza ^^ )
    Ale co innego zwraca moją uwagę. Jaki Ty masz dłuuuugie włosy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja z rosyjskich produktów jeszcze miałam szampony i odżywki Agafii to to raczej zwyklaki były ;p

      Usuń
  14. nie słyszałam o niej

    ale włosy to masz mega długie


    ps. a u mnie ? KOLOROWO NA LATO :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja uwielbiam tą maskę, była świetna dla moich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  16. 3 cm na miesiąc to dużo, mnie 2 cm rosły jak brałam Skrzypovitę :p 3 cm nie do osiągnięcia jak dla mnie, przynajmniej na razie ;) Maska wydaje się być fajna i chętnie w przyszłości ją sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tak długie włosy, że nie potrzeba mi niczego na porost :-D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ją i bardzo lubię przede wszystkim za zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. 3 cm to sporo :) mam nadzieję, że niedługo będzie mi dane przetestowanie jej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda ciekawie, ja znów zapuszczam :D przydałoby się.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kusisz!! Ja jeszcze nie miałam nic od babuszki, ale wszystko przede mną!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niedługo się w nią zaopatrzę, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na pewno odwiedzę Twojego bloga, jeśli coś skrobniesz :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...