poniedziałek, 3 listopada 2014

Zużycia październikowe

Kolejny miesiąc za nami, kolejne produkty zużyte, więc czas pokazać co udało mi się zdenkować w październiku.




Produkt, o którym chętnie czytaliście, czyli bardzo dobry i tani krem do twarzy, bardzo wydajny.

Pełna recenzja --> KLIK









Bardzo dobry szampon, dobrze się pienił, oczyszczał. Po nim miałam ładnie odbite od nasady włosy. Nie wzmagał przetłuszczania.


Pełna recenzja --> KLIK










Po użyciu włosy były mięciutkie, wygładzone, ale przy tym nie obciążone. Razem z szamponem tworzyła zgrany duet.
Plus za bardzo ładny zapach w obu produktach i śliczne opakowania.


Pełna recenzja --> KLIK










To mleczko to częsty bywalec w mojej łazience. Jest tanie, bardzo dobrze zmywa makijaż oczu, nie powoduje efektu "zamglenia", nie zostawia tłustej warstwy.


Pełna recenzja --> KLIK 









5. Abercrombie&Fitch, żel pod prysznic Trafford Prep


Prezent, który koleżanka mi przywiozła z USA. Bardzo fajny żel, dobrze się pienił, niewielka ilość wystarczała do umycia. Ładny zapach, taki perfumowy, kwiatowo słodki, ale jednocześnie świeży.

BTW. Szkoda, że u nas nie ma A&F, zawsze mi się podobały ich bluzy.










6. Pharmaceris N, delikatna pianka wzmacniająca naczynka do mycia twarzy i oczu

Moja pierwsza pianka do mycia twarzy. Bardzo ją polubiłam i o dziwo okazała się wydajna. Dobrze zmywała wszystko z twarzy.
Poświęcę jej osobną recenzję.












7. Softino, cotton pads


Na koniec kolejny łazienkowy stały bywalec, czyli płatki kosmetyczne z Lidla. Bardzo je lubię, są dość cienkie, ale dobrze zszyte i dzięki temu nie rozwarstwiają się.








I na tym koniec. Jak zwykle moje zużycia są dość małe, ale dla mnie to normalna ilość. I jak możecie zauważyć są tutaj same dobre produkty, żadnego bubelka w tym miesiącu nie było.

28 komentarzy:

  1. Uwielbiam denka, bo mobilizują i mnie do zużyć :) Piankę do twarzy też bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadnego z produktów nie miałam, ale chętnie wypróbuję płatki z Lidla - ciekawi mnie czy dorównają tym Biedronkowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o biedronkowe to ja lubię te w zielonej wersji, inne są gorsze :P

      Usuń
  3. Również bardzo polubiłam się z pianką do mycia twarzy z Pharmaceris, myślę, że kupię ją ponownie jak już wykorzystam wszystkie produkty do mycia twarzy jakie mi się zebrały.
    Osobiście też żałuję, że nie ma u nas A&F, choć z drugiej strony gdyby ceny miały być jeszcze wyższe od sklepu Hollistera, co jest w Galerii Mokotów to bym podziękowała i dalej kupowała ich ubrania w USA jeśli bym miała taką okazję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt z tymi cenami, najlepiej jak by były takie same jak w USA :D

      Usuń
    2. To wtedy bym była w 7 niebie, choć teraz przynajmniej cała Warszawa w ich ubraniach nie chodzi, więc nie zdarzy się, że ktoś na ulicy ma ten sam ciuch jak ty, a tego nie lubię :D

      Usuń
  4. Tych produktów akurat nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie poczytam o piance Pharmaceris, mam fioła na punkcie takiej formuły kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Musze wypróbować to mleczko z bebeauty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Trochę się tego nazbierało :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam tych kosmetyków, choć o mleczku z biedronki słyszałam dużo dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. no to Ci się udało, żandego bubla

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze z denek można się tyle dowiedzieć ciekawych rzeczy ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na mleczko bebeauty się nie skuszę; zraziłam się do tej firmy, resztę chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja zużyłam jakieś mydło Balea i ich szampon z odżywką
    i tonę wacików i litry zmywacza :D
    a to mleczko też mam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam to mleczko, myślałam że wypali mi oczy :D Płatki lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję denka. Krem z GP zaciekawił mnie, uwielbiam ich balsam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawił mnie ten szampon i odżywka:)
    http://fashionable.com.pl/

    OdpowiedzUsuń
  16. też lubię te płatki:) a A&F wysyła do Polski chyba z Niemiec:)

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie produkty do włosów ostatnio wolno schodzą, gratuluję denka.

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkty z Natura Siberica wyglądają tak pięknie, że szkoda byłoby mi ich używać ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie niestety to mleczko BeBeauty podrażniało oczy :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Krem z GP mam ale taki różany i jest bardzo dobry
    Fajne denko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na pewno odwiedzę Twojego bloga, jeśli coś skrobniesz :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...