Jakiś czas zastanawiałam się, co by Wam tu na początek
zaserwować. Padło na lakier Wibo, z nowej, limitowanej serii Color Power,
dostępnej w Rossmannie.
Wybrałam odcień nr 5, czyli żółtek vel kurczaczek, bo nie
miałam do tej pory takiego w mojej kolekcji.
Za cenę 6 zł dostajemy 7 ml lakieru.
Konsystencja jest w sam raz, pędzelek wygodny. Dwie
warstwy wystarczają do pełnego krycia. Wysycha całkiem szybko. Trwałość bardzo
dobra, zmyłam chyba po 6 dniach i nie było żadnych odprysków ani się nie starł
na końcówkach. Ale u mnie raczej każdy lakier długo się trzyma, mam szczęście.
:)
Wybaczcie za jakość zdjęć, robiłam w sztucznym oświetleniu.
Lubicie takie kolorki?
Wiesz co, jeśli chodzi o zapach masła pistacjowego Farmona - dla mnie to masełko pachnie jak taki pyszny, czekoladowy budyń ;) Albo jak taka gorzka czekolada. Ale z drugiej strony masełko ma bardzo intensywny zapach, troszkę chemiczny (zresztą jak wszystkie kosmetyki, muszą pachnieć trochę chemicznie ;)) i ja czuję jeszcze trochę alkoholu, ale tylko troszeczkę i ogólnie zapach jest wielkim plusem masełka
OdpowiedzUsuńRossmann w moim mieście jest zacofany, bo nie ma jeszcze tych lakierów. Kolorek świetny, bardzo lubię intensywne odcienie. Obserwuję. ;)
OdpowiedzUsuńładny żółciak i tylko 2 warstwy ? niemożliwe :D żółciaki zazwyczaj są takie nieprzyjemne, a tu proszę niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam lakierów z Wibo, bo w moim Rossmannie nie było tej firmy. Ciekawe czy teraz już są. Sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńNO TO JUZ WIEM JAK MOJEJ CORCE SPRAWIC RADOSC,TAKIEGO LAKIERU JESZCZE NIE MA :)ZAPRASZAM NA ROZDANIE http://nikivonmakeup.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam żółtego lakieru, ale jakąś cytrynkę planuję zakupić. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) A wodę brzozową trzeba wmasować delikatnie w włosy i się jej nie spłukuje :)
OdpowiedzUsuńTa seria jest bardzo fajna, sama mam limonkowy.
OdpowiedzUsuńkolorek swietny !
OdpowiedzUsuńa jaka wytrzymalosc
Pisałam w notce, bardzo dobra trwałość :)
Usuń