Dziś opiszę Wam mój pierwszy antyperspirant w sprayu firmy Dove. Do tej pory zwykle sięgałam po Rexonę, z której byłam bardzo zadowolona (recenzja), ale postanowiłam wypróbować coś innego.
Wybrałam wersję o zapachu granatu i werbeny cytrynowej. Zapach ten bardzo mi się spodobał, jest słodkawy, na początku wydaje się mocny (ale nie dusi), jednak po chwili lekko zanika i potem już go mocno nie czuć, nie koliduje z perfumami.
Aerozol dobrze psika, ani razu mi się nie zaciął.
Producent zapewnia, że antyperspirant:
Zawiera 1 mleczka nawilżającego oraz witaminę E, pielęgnując skórę pod pachami i zapewniając uczucie świeżości przez cały dzień. 0% alkoholu, 48h ochrona przed poceniem.
Oczywiście na dwudniową ochronę nie ma co liczyć, ale przez cały jeden dzień (czyli powiedzmy te 12 godzin) chroni bardzo dobrze. Nawet po wysiłku fizycznym nie czuć brzydkiego zapachu. Przed wydzielaniem potu nie chroni, ale to nie jest bloker. Antyperspirant jest łagodny dla skóry i można go użyć od razu po depilacji, nie podrażnia.
Mały minus za to, że czasem pod pachami widziałam białą powłoczkę (pewnie osad z talku), ale nie w takiej ilości, jak to kiedyś u mnie robił spray Nivea.
Skład dla zainteresowanych:
Zawiera 1 mleczka nawilżającego oraz witaminę E, pielęgnując skórę pod pachami i zapewniając uczucie świeżości przez cały dzień. 0% alkoholu, 48h ochrona przed poceniem.
Oczywiście na dwudniową ochronę nie ma co liczyć, ale przez cały jeden dzień (czyli powiedzmy te 12 godzin) chroni bardzo dobrze. Nawet po wysiłku fizycznym nie czuć brzydkiego zapachu. Przed wydzielaniem potu nie chroni, ale to nie jest bloker. Antyperspirant jest łagodny dla skóry i można go użyć od razu po depilacji, nie podrażnia.
Mały minus za to, że czasem pod pachami widziałam białą powłoczkę (pewnie osad z talku), ale nie w takiej ilości, jak to kiedyś u mnie robił spray Nivea.
Skład dla zainteresowanych:
Podsumowując, to bardzo dobry antyperspirant. Skuteczny, ładnie pachnie, jest łagodny dla skóry. Zachęcił mnie do wypróbowania innych sprayów z Dove.
ja jednak wolę dezodoranty w sztyfcie lub kulce, te w spray'u są u mnie znacznie mniej wydajne :) ostatnio zużyłam również mój pierwszy dezododrant Dove i byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńNie używam dezodorantów, wolę te w sztyfcie :) Lubię kosmetyki Dove :)
OdpowiedzUsuńLubię te antyperspiranty, najbardziej wersję z minerałami i ogórkową :)
OdpowiedzUsuńOd lat jestem wierna kulkom Nivea, sprajów jakoś nie lubię :)
OdpowiedzUsuńPo pierwszym opakowaniu byłam zachwycona, a niestety drugie mnie rozczarowało :( Na razie go sobie odpuściłam.
OdpowiedzUsuńO następnym razem się skuszę.
OdpowiedzUsuńNiestety moja skóra nie lubi antyperspirantu w sprayu :( ale za to z Dove lubię mydełko :)
OdpowiedzUsuńTej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńZapach musi byc fajny ale ja jednak wole antyperspiranty w kulce :) Mamwrazenei ze lepiej dzialaja i nei wyszuszaja :)
OdpowiedzUsuńNo u nas tego zapachu nie ma ;)
OdpowiedzUsuńLubię te dezodoranty :)
OdpowiedzUsuńMam 2 dezodoranty z Dove - nie są złe, ale szukam czegoś bardziej skutecznego
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale lubię podstawową wersję Dove :)
OdpowiedzUsuńTeż zwykle wybieram Rexonę, ale zapowiada się ciekawie, wypróbuję kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię antyperspirantów Dove, nie sprawdzają się u mnie. Najchętniej sięgam po Garnier mineral.
OdpowiedzUsuńBardzo go lubie! Jak zreszta wszystkie dove : )
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w Rexonie po przerzuceniu z ulubieńca Soray'a ;))
OdpowiedzUsuńzazwyczaj wybieram antyperspiranty w kulce, w sprayu tylko w sumie raz kupiłam, ale kompletnie się u mnie nie sprawdzał
OdpowiedzUsuńlubię żele kremowe z tej firmy :D
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam się z dezodorantami ;-) Tego jeszcze nie miałam ;-)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś i lubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńtej wersji zapachowej akurat nie miałam ale lubię antyperspiranty dove, trzeba jednak uważać jeśli zakłada się czarną bluzkę.
OdpowiedzUsuńNie używałam go, wolę dezodoranty na Ałunie.
OdpowiedzUsuńLubię antyperspiranty Dove, tą wersję też kiedyś miałam :)
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania do antyperspirantów Dove, ale skuszę się kiedyś, razem z blokerem powinien dać radę bez problemu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam antypespiranty z Dove, choć teraz używam adidasa i też jest super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
mam z innej serii, i dla mnie za słaby;/
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę dezodoranty w kulce ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie go używam - dobrze chroni, jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń