Dziś opiszę Wam mydło w piance z Bath & Body Works, które od dawna mnie ciekawiło, ale normalna cena jest według mnie dużo za duża (29 zł), więc kupuję tylko podczas promocji. Swoją drogą to kolejny produkt w piance, który gości w mojej łazience, po piance do mycia twarzy i do higieny intymnej. Ciekawe do czego jeszcze mogą wymyślić piankę?
Opakowanie mydła jest plastikowe, przezroczyste, dzięki czemu widzimy, ile produktu nam zostało.
Pompka nie zacina się, jedno naciśnięcie zapewnia sporą ilość piany, która spokojnie starczy na umycie dłoni. Dla mnie nawet czasami wydaje się jej za dużo, więc wyciskam pół pompki.
Obawiałam się, że wydajność będzie słaba, a jednak już długo go używam, więc myślę, że jest tak samo jak w przypadku zwykłych mydeł w płynie.
Pompka nie zacina się, jedno naciśnięcie zapewnia sporą ilość piany, która spokojnie starczy na umycie dłoni. Dla mnie nawet czasami wydaje się jej za dużo, więc wyciskam pół pompki.
Obawiałam się, że wydajność będzie słaba, a jednak już długo go używam, więc myślę, że jest tak samo jak w przypadku zwykłych mydeł w płynie.
Pianka dobrze oczyszcza dłonie, zarówno z brudu jak i brzydkich zapachów. Nie wysusza dłoni.
Moja wersja zapachowa Sweat Pea ładnie pachnie, owocowo, ale właśnie tak trochę "mydlanie" mi się kojarzy, że np. nie wyobrażam sobie używania perfum o tym zapachu.
Skład dla zainteresowanych:
Moja wersja zapachowa Sweat Pea ładnie pachnie, owocowo, ale właśnie tak trochę "mydlanie" mi się kojarzy, że np. nie wyobrażam sobie używania perfum o tym zapachu.
Skład dla zainteresowanych:
Podsumowując, mydło w piance bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Sama pianka to fajny bajer, na szczęście działanie jest dobre i co najważniejsze mydło moich dłoni nie wysusza. Na pewno jeszcze podczas wyprzedaży zaopatrzę się w inne zapachy.
Ciekawi mnie od dawna, ale właśnie problem z tą ceną - normalnie za droga, a jak są promocjo to jakoś nie mam szczęścia na nie trafić :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te mydła, przerobiłam już kilka butelek, jednak kupuję je tylko na wyprzedaży, normalna cena jest zbyt wysoka.
OdpowiedzUsuńZa każdym razem gdy wchodzę do B&BW to największym problemem dla mnie są ceny, niby produkty fajne, no ale.... A mydło w płynie - fajny bajer :)
OdpowiedzUsuńmake-it-to-the-top.blogspot.com
nie miałam jeszcze takiego mydła w piance, ale bardzo mnie takie ciekawią :) Kiedyś muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam na nie ochotę ale przegięcie płacić tyle za mydło ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że wąchałam ten wariant zapachowy i podobnie jak Tobie skojarzył mi się z mydłem :)
OdpowiedzUsuńZa pewne cudnie się je stosuje.
OdpowiedzUsuńciekawe, ale chyba za mydełko nie dałabym tyle
OdpowiedzUsuńGdybym miała dostęp do tych kosmetyków to na pewno bym spróbowała :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam ale jestem ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńfajnie że się sprawdził :) ja uwielbiam takie mydła :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze niczego z Bath & Body Works, ich ceny nieco mnie odstraszają :) Ale lubię formę pianki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mydła, ale cena niestety ;(
OdpowiedzUsuńHehe, ja w B&BW kupuję tylko podczas promocji. Zapach Sweet Pea bardzo mi się podoba, a pianki do rąk uwielbiam!
OdpowiedzUsuńchętnie bym wypróbowała ale ta cena:(
OdpowiedzUsuńZapachy te mydla maja cudowne ale mnie strasznie wysuszaja i wiecej neistety nei kupie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydła w piance! <3
OdpowiedzUsuńMuszę je mieć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te piankowe mydełka :)
OdpowiedzUsuńTroszkę drogie są te mydełka, ale bardzo bym chciałam spróbować ;)
OdpowiedzUsuńja muszę w końcu zobaczyć jak pachnie ta wersja! : )
OdpowiedzUsuńJa tez lubię produkty z formą pianek, zawsze to lekko uatrakcyjnia produkt. Choć ostatnio o dziwo na nowo rozkochałam się w mydłach w kostce, zwłaszcza tych ręcznie robionych :)
OdpowiedzUsuńtakie ręcznie robione, naturalne na pewno są fajne :) bo ja za zwykłymi kostkami nie przepadam ;P
UsuńMiałam z tej serii balsam i lubiłam go, więc chętnie wypróbowałabym też mydełko :)
OdpowiedzUsuńjestem fanką mydeł w piance :D Wydają mi się być takei luksusuwe :P
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa ich zapachów :D
OdpowiedzUsuńte pianki są bardzo fajne jednak niektóre wysuszają mi ręce :(
OdpowiedzUsuńTez chcialabym je wyprobowac, ale obawiam sie tego wysuszania
OdpowiedzUsuńZ dowolnego swojego mydła możesz zrobić piankę :P
OdpowiedzUsuńczy teraz wystarczy, że jakieś inne mydło w płynie przeleję do tej butelki? muszę spróbować :)
UsuńBuuu czemu BBW nie ma w Trojmieście??????????
OdpowiedzUsuńcena mydełek wysoka,ale w promocji można się skusić :)
nie mialam ale dobrze ze nie wysusza:)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Tak, regularna cena spora.. Produkty w piance tez lubię ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety okazji używać kosmetyków tej firmy, ale jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Miałam raz mydło w piance z B&BW, fajny gadżet :) Ta seria sweat pea z tego co czytam na blogach jest bardzo często zachwalana pod względem zapachu.
OdpowiedzUsuńA pianki są jeszcze pod prysznic, to dopiero gadżecik i zabawa przy myciu :)
Uwielbiam te mydła. Zapach jest rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki w piance :)
OdpowiedzUsuń