poniedziałek, 6 października 2014

Ziaja, tonik ogórkowy

Dziś opiszę Wam tonik do twarzy z Ziaji, jest to mój pierwszy taki produkt, wcześniej nie używałam toników, bo uważałam, że są niepotrzebne. Na ten skusiłam się dlatego, że podczas badania skóry w Drogerii Natura pani najpierw mi nim przetarła twarz, a ja potem nie mogłam się nadziwić, jaka twarz jest gładziutka w dotyku, więc od razu zakupiłam ten tonik.


Tonik znajduje się w plastikowej butli, która jest lekko prześwitująca więc widzimy ile produktu nam zostało.
Otwierany jest na zatrzask, a dziurka jest mała, przez co wylewa się odpowiednia ilość toniku.

Zapewnienia producenta:


Muszę przyznać, że ze wszystkim się zgadzam! Tonik bardzo lubiłam używać rano, ponieważ fajnie odświeżał twarz i miał przyjemny zapach, który dodatkowo mnie energizował. Tonik wylewałam na wacik i przecierałam twarz. Po około minucie odparowywał z twarzy, ale zostawiał lepką warstewkę, która po kolejnej minucie czy dwóch się wchłaniała, pozostawiając twarz wygładzoną i bardzo milutką w dotyku, przez co mam wrażenie, że także nawilżoną.
Również używany wieczorem się sprawdzał, domywał resztki makijażu czy koił skórę po wykonaniu peelingu.
Jest delikatny, nie zawiera alkoholu, także nic się nie dzieje nawet przy przemywaniu okolic oczu.

Skład dla zainteresowanych:


Podsumowując, tonik jest bardzo dobry i spełnia wszystkie zapewnienia producenta. Poza tym jest tani, kosztuje ok. 5 zł, a starcza na długo. Jak dla mnie mógłby się trochę szybciej wchłaniać (rano każda minuta jest ważna), ale i tak go polubiłam i chętnie wypróbuję inne wersje. Polecam!

A Wy znacie ten tonik? A może polecicie mi jakieś inne, które szybko się wchłaniają?

24 komentarze:

  1. Ja tam lubię ziaję wiadomo nie wszystko ma super ale jest sporo dobrych kosmetyków tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mialam go kiedys i zawsze do neigo wracam, bardzo lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Ziaję i często sięgam po ich kosmetyki ;) Kiedyś miałam też ten tonik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. toniki z ziaji są ok, ale ja wolę te z fitomedu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam, ale było to lata temu i nie pamiętam, jak działał, jednak na pewno był to ten ogórkowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Należę do nielicznych, które tego toniku nigdy nie miały okazji wypróbować. Do kosmetyków Ziai niestety podchodzę z dużą ostrożnością :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś bardzo lubiłam ten tonik, teraz jakoś mi nie podszedł ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. To jeden z nielicznych toników który nie wysusza mojej skóry - lubię, lubię nawet bardzo...:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam mleczko ogórkowe i kompletnie się u mnie nie sprawdziło, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Mialam go kiedys i byl calkiem w porządku: )

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tym tonikiem to ja się jakoś nie polubiłam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tylko pamiętam ładny zapach bo miałam go dawno.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam go i chyba całkiem ok się sprawdzał :)

    OdpowiedzUsuń
  14. miałam go kiedyś i pamiętam, że miał przyjemny zapach;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam go daaawno temu i chyba się sprawdzał :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten i nagietkowy są bardzo fajne, ale aloesowy jest okropny : p

    OdpowiedzUsuń
  17. jest przyzwoity, ja się już całkowicie praktycznie przerzuciłam na micele:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też uwielbiam ten tonik, jak za tak niską cenę, to jest idealny ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś używałam taki z Under Twenty, ale strasznie wysuszał. Teraz nawet nie wiem czy ten konkretny jest jeszcze w sprzedaży. Teraz używam taki z YR, ale zobaczymy co czas pokaże ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie miałam żadnego toniku z ogórkiem, a tak je lubiłam. Muszę kupić ten z Ziaji:)))
    Zostaję i zapraszam w wolnej chwili do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kusi mnie on zawsze jak jestem w sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na pewno odwiedzę Twojego bloga, jeśli coś skrobniesz :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...