Dziś opiszę Wam mleczko do demakijażu Celii Kolagen + świetlik.
Mleczko znajduje się w butelce z płaską zakrętką, dzięki czemu można je postawić "na głowie" i wycisnąć do samego końca.
Konsystencja typowa dla mleczka, nie za gęsta i nie za rzadka.
Mleczko bardzo dobrze zmywa makijaż oczu, bezproblemowo radzi sobie z tuszem i kredką do oczu, nie rozmazuje ich. Nie szczypie w oczy. Ja na demakijaż oczu zużywam przeważnie jeden wacik.
Po demakijażu nie zostawia tłustej warstwy, a nawet czuć lekkie nawilżenie. Nie wypowiem się nt. wygładzania zmarszczek, ale wątpię, żeby mleczko mogło działać coś w tym kierunku.
Skład dla zainteresowanych:
Podsumowując, polecam Wam to mleczko, zmywa wszystko, a przy tym jest tanie (ok. 5 zł za 200 ml - kupowałam bodajże w Auchan albo innym supermarkecie) i wydajne - używam chyba jakieś 3 miesiące i dopiero dobijam dna.
A Wy znacie kosmetyki Celii (oprócz słynnych pomadek)?
------------------------
Jeszcze pokażę Wam czym się teraz raczę:
Mojito - bardzo dobre mi wyszło. :)
Jeszcze go nie używałam... Ale skoro jest skuteczny, a dodatkowo tani, to pewnie się skuszę;D
OdpowiedzUsuńMmm... ale pyszny napój na dole :D
OdpowiedzUsuńKasiu, ja już dawno mleczek do twarzy nie używałam, odkąd przerzuciłam się na micele i żele do twarzy to jakoś mleczka poszły w kąt.
:)
UsuńJa za to nie lubię miceli, do demakijażu oczu zawsze używam mleczka, a twarz też myję żelem.
Bardzo nie lubię mleczek. Pozostaję fanką wszelkich płynów dwufazowych. ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię mleczek wole płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię to mleczko :)
OdpowiedzUsuńzupełnie nie znam tego produktu :) pierwszy raz widzę ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam czegoś do demakijażu, może wypróbuję!
OdpowiedzUsuńa u mnie nowy wiosenny makijaż! http://pear-up.blogspot.com/ :)
Mojito :)
OdpowiedzUsuń