Dziś pokażę Wam manicure z wykorzystaniem naklejek wodnych, które wybrałam sobie w ramach współpracy z Born Pretty Store. Pierwszy raz używałam tego typu naklejek, wcześniej miałam tylko małe, pojedyncze wzory (np. TUTAJ czy TUTAJ).
Today I'll show a manicure with water decals, which I picked from Born Pretty Store. It's the first time I used this type of stickers (on a full nail), before I have used only decals with small patterns (for example HERE or HERE).
Today I'll show a manicure with water decals, which I picked from Born Pretty Store. It's the first time I used this type of stickers (on a full nail), before I have used only decals with small patterns (for example HERE or HERE).
Jeden kartonik z naklejkami starcza akurat na 10 paznokci, ja użyłam na 8 i zostało mi tyle ile widzicie na zdjęciu. Myślę, że może być kłopot jeśli macie szersze paznokcie, wtedy może okazać się za mało.
One sheet of stickers in right enough for 10 nails, I used on 8 nails
and you can see in the picture how much decals remained. It might me a
problem when you have wider nails.
Z tyłu znajduje się instrukcja obsługi jak należy nakładać naklejki. Czyli malujemy paznokcie kolorem bazowym, zdejmujemy folię z naklejek, wycinamy odpowiedni kształt, zanurzamy w wodzie na ok. 20 sekund, moczymy paznokieć, przykładamy naklejkę do paznokcia, osuszamy wacikiem i suszymy suszarką.
Ja pominęłam ostatni punkt, samo osuszenie jest według mnie wystarczające.
Ja pominęłam ostatni punkt, samo osuszenie jest według mnie wystarczające.
Mój stepik jak przyklejać naklejki możecie zobaczyć TUTAJ.
On the back you can see an usage. I skipped the last point - In my opinion you don't have to blow dry your nails.
My step by step tutorial how to apply water decals - HERE.
Naklejki dobrze się nakładają, plus za to, że możemy sobie wyciąć dowolny kształt i dopasować je do paznokcia. Oczywiście nie obyło się w międzyczasie od przekleństw, ponieważ już sobie dobrze ułożyłam naklejkę, a tu nagle mi się przesunęła. Trzeba jednak uważać, poczekać trochę żeby wyschła i dobrze się przykleiła. Ostatecznie udało mi się je dobrze przykleić na każdy paznokieć i uważam, że całość ładnie wyglądała. Na kciukach nałożyłam tylko gwiazdki, a na jednym zrobiłam coś a'la frencz.
Pozostałości naklejek można łatwo usunąć zmywaczem.
Jeśli chodzi o trwałość, to na trzeci dzień zauważyłam starte końcówki, a z kilka paznokci naklejki zaczęły się odrywać o strony skórek.
The decals apllies well, their advantage is that you can cut any shape you want. But it didn't go very well in my case, I had to curse a lot, because I had already put the decal in a right place and then it moved. So you need to be careful and wait a little bit longer until it dries and sticks well. Eventually I managed to aplly decals for all nails well and I think that it looked pretty. On the thumbs I used only stars and on the left one I did something like french manicure.
Excess of decals can be easily removed with an acetone.
After 3 days of wearing this decals they started to tear away from nails, from the side of cuticles.
Excess of decals can be easily removed with an acetone.
After 3 days of wearing this decals they started to tear away from nails, from the side of cuticles.
Jak Wam się podobają takie paznokcie, lubicie motywy wojskowe? Używaliście kiedyś całopaznokciowych naklejek?
What do you think of this manicure, do you like camo?
Na koniec przypominam o kodzie zniżkowym do Born Pretty Store, na hasło KATX31 dostaniecie 10% zniżki, a wysyłka jest zawsze darmowa!
Ciekawy wzór;)
OdpowiedzUsuńFajny motyw; za całopaznokciowymi nie przepadam, wolę mniejsze.
OdpowiedzUsuńja mam za sobą swój "pierwszy raz" w ubiegłym tygodniu :)
OdpowiedzUsuńdobry patent na naklejki zdradziła mi Magda M. - zamiast moczyć je w wodzie wystarczy położyć na mokrym waciku - omija nas wtedy zabawa z wyławianiem i zlepianiem się naklejek. Według mnie genialny pomysł :D
nigdy wcześniej o tym nie pomyślałam! trzeba będzie wypróbować :)
UsuńFajny wzór tez bym kiedyś sb takie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się motyw :)
OdpowiedzUsuńMalowałam kamuflaż, a naklejki całopaznokciowe jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńciekawy motyw, lubię go :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię calopaznokciowe naklejki :) Takich moro nie miałam.
OdpowiedzUsuńHihi paznokcie to chyba jedyne miejsce, gdzie moro mi się podoba ;D
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł na paznokcie, a ten french z gwiazdką świetny! Ale jakoś nie potrafię sobie Ciebie wyobrazić klnącą nad paznokciami :D
OdpowiedzUsuńDiferente...bem bonito.
OdpowiedzUsuńBjim ...
blog Usei Hoje
Instagram | Twitter | Fan Page
świetny motyw na paznokciach!
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio robiłam naklejki całopaznokciowe, trochę mi z tym schodziło i zostałam przy dwóch palcach z naklejkami ;)
OdpowiedzUsuńciekawie wyszło, fajny motyw
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór. Jak najbardziej mi odpowiada kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńCo do samego procesu tworzenia, nie wiem czy miałabym cierpliwość bawić się z tymi naklejkami...
może kiedyś spróbuję :)
bardzo lubię tego typu klimaty, naklejki fajne ale dla mnie za mały ten kartonik :(
OdpowiedzUsuńchyba nie miałabym cierpliwości do tego typu naklejek i efekt nie byłby taki ładny jak Twój :P
OdpowiedzUsuńJa nie lubię motywu moro, nigdy mnie do siebie nie przekonywał :D
OdpowiedzUsuńZ takimi naklejkami też nie umiem się bawić :D
Ale świetne <3
OdpowiedzUsuńMi w sumie się podoba, chociaż za moro nie przebadam, a takich naklejek nie miałam okazji używać :)
OdpowiedzUsuńExtra!!!
OdpowiedzUsuńpomysł z naklejkami fajny, ale nie dla mnie ten wojskowy wzór...
OdpowiedzUsuńAle fajne pazurki wyszły :)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie przepadam za motywem wojskowym, ale miałam kiedyś tego typu naklejki i fajnie nadają się na przykład na jakąś imprezę :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na zdobienie ^^ Planowałam takie, tylko z użyciem lakierów a nie naklejek - muszę się wreszcie za to wziąć:D
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie przekonują takie całopaznokciowe naklejki, chociaż wzór fajny ;)
OdpowiedzUsuń