Witajcie w Halloween! U mnie z tej okazji oczywiście tematyczne paznokcie (dawno już nic nie malowałam, brakowało mi tego!). Dla przypomnienia jeszcze moje zdobienia z poprzednich lat: 2012 - TUTAJ, 2013 - TUTAJ, 2014 - TUTAJ.
W tym roku postawiłam na dynie. Zdobienie dosyć proste, jego zrobienie nie zajęło mi dużo czasu. Tylko w dwóch dyńkach namalowałam 'buźki' bo uznałam, że takie zwykłe też fajnie wyglądają.
Do zdobienia użyłam:
Sally Hansen Hard as Nail Xtreme Wear 24 black out, Avon Gel finish Orange crush, Rimmel 408 peachella, Golden Rose matte 23 oraz jako topcoat Sally Hansen Insta-Dri.
Jeszcze foto z "backstage'u" :)
Zdjęcie z mojego instagrama (zapraszam serdecznie - @kasiatheweak):
Na koniec chciałabym Wam życzyć oczywiście wesołego Halloween! Ciekawi mnie czy jakoś specjalnie spędzacie ten dzień? Ja tym razem siedzę w domu i będę oglądać horrory :)