Buuu! Witajcie w Halloween! Dziś przychodzę do Was już z typowymi kolorami kojarzonymi z tym okresem i bardziej strasznymi paznokciami. W poprzednim poście - KLIK - pokazywałam Wam delikatne holo pajęczyny, a dziś zapraszam na stemplowy miks.
Dla przypomnienia jeszcze moje pazurki z poprzednich lat: czaszki, dynie, kościotrup, ręcznie malowany miks.
Tym razem znów skorzystałam z płytki do stempli Born Pretty Store L003 Halloween. Na dwa paznokcie pomalowane na czarno dodałam białe stemple mumii z okiem. :) Oko pomalowałam na zielono na stemplu i potem całość odbiłam na paznokciu.
Na pozostałych pomarańczowych paznokciach czarnym lakierem odbijałam wzór dyni, domu strachów i wisielca (nota bene uroczy jest, haha :D lubię takie mroczne klimaty i zombiaki :P).
Całość na wierzchu pokryta topem Sally Hansen Insta-Dri.
Całość na wierzchu pokryta topem Sally Hansen Insta-Dri.
Do zdobienia użyłam:
Płytka do stempli Born Pretty Store L003 Halloween, pomarańczowy Golden Rose Ice Color 204, czarny Golden Rose Color Rich 35, biały lakier do stempli Essence stampy, Golden Rose Matte 23, Sally Hansen Insta-Dri.
Dajcie znać jak Wam się podoba to zdobienie!
I pochwalcie się czy wybieracie się na imprezę Halloweenową? :)
Świetnie to wygląda :D Mi niestety w tym roku halloween nie w głowie, bo pracowałam do 22:30 i byłam padnięta ;(
OdpowiedzUsuńJa Halloween nie obchodzę, ale ten manicure jest rewelacyjny. W sumie tak przypuszczałam, że zmalujesz coś super - już po tytule :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne halloweenowe zdobienie ;) Nie uznaję w sumie tego dziwnego święta ale pazurki w tym klimacie jak najbardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńAle cudny, pomarańczowy kolor!
OdpowiedzUsuńhttp://the-fight-for-a-dream.blogspot.com
Ten wisielec wydaje się naprawdę uroczy :P
OdpowiedzUsuń