poniedziałek, 17 lutego 2014

Floslek, Dr Stopa, krem do stóp intensywnie nawilżający

Dziś opiszę Wam krem do stóp firmy Floslek, skusiłam się na niego, ponieważ czytałam pozytywne recenzje na Waszych blogach i na Wizażu. Jednak czy u mnie też się sprawdził?


Krem znajduje się w miękkiej tubce stojącej "na głowie", otwarcie na zatrzask. Łatwo się otwiera i dobrze się wyciska odpowiednią ilość kremu.


Producent zapewnia, że krem "wyraźnie zmiękcza i wygładza stwardniałą skórę stóp i zmniejsza jej pierzchnięcie".


Konsystencja kremu jest w sam raz, ani za rzadka ani za gęsta, łatwo się rozsmarowuje, natomiast wchłania się dość długo. Ja zwykle smarowałam stopy tuż przed spaniem, a tutaj nie mogłam tak robić, ponieważ ocierając je o siebie się ślizgały. Dlatego musiałam się przestawić na smarowanie tuż po kąpieli, wtedy faktycznie lepiej się wchłaniał.

Jeśli chodzi o działanie, to może stopy są miękkie i wygładzone, ale tylko po posmarowaniu. Ja ogólnie jakichś problemów ze stopami nie mam, zwykle wieczorne smarowanie wystarczało mi do kolejnego wieczora, a w tym przypadku już czułam, że stopy są suchawe i muszę je posmarować. Szczególnie, że wcześniej używałam kremu Balea, który świetnie się spisywał. Po przejściu na Floslek czułam, że ten jednak kiepsko nawilża.

Skład dla zainteresowanych:


Podsumowując, mimo, że krem zawiera 15% mocznika, to u mnie się nie sprawdził i myślę, że jak macie problematyczne stopy to nie warto po niego sięgać. Zdecydowanie bardziej polecam krem do stóp Balea, który zawiera 10% mocznika, a działa dużo lepiej.

A Wy możecie mi polecić jakiś dobry krem do stóp?

13 komentarzy:

  1. Sama właśnie szukam dobrego kremu do stóp. Dobrze wiedzieć, że ten - niekoniecznie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Poleciłaś mi ostatnio właśnie krem do stóp Balea i to na niego się skuszę. Tu przeszkadzałaby mi niewchłonięta warstewka oraz fakt, że działa tylko doraźnie i to w dodatku na krótko...

    OdpowiedzUsuń
  3. nie znam tego, miałam kiedyś jakiś, ale nawet nie pamiętam jaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też bardzo lubię kremik do stóp z Balea :)
    Kasiu, bardzo fajne jest też masełko do stóp z Alverde z sosną - mam już drugie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie nzam dobrego kremu do stop bo nadal szukam idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślałam, że okaże się nieco lepszy..

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się jawił jako ten doskonały, a tu rozczarowanie, wpadnij do mnie, czeka tam niespodziewajka dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie mogę Ci polecić dobrego kremu do stóp. Sama jestem w fazie poszukiwań "tego jedynego"...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja polecam Lirene 30% mocznika. Może nawet trzsnę jaką recezję ... Bo naprawdę warto o nim wspomnieć ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam nadzieję, że będzie ciekawszą pozycją. Mam bardzo wymagające stopy, więc istnieje duża szansa, że nie byłabym z niego zadowolona :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że Ci się nie sprawdził. Ja bardzo lubię ten krem i dawał on radę, ale od dłuższego czasu nie mam większych problemów ze stopami na całe szczęście i w zasadzie przestałam sięgać po kremy do stóp. Zmiana nawyków, obuwia a przede wszystkim boska tarka przyniosły efekty i byle do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Póki co nie znalazłam jeszcze kremu który byłby w stanie sprostać moim wymaganiom w pielęgnacji stóp. Ten z flosleku zapowiadał się ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Czyli zdecydowanie kremik nie dla mnie skoro słabo nawilża, bo moje stópki dosłownie "piją" krem..

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Na pewno odwiedzę Twojego bloga, jeśli coś skrobniesz :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...